Profil użytkownika doktorpueblo
Dokument o amerykańskim fundamentalizmie religijnym i jego mafijnej strukturze. Gdyby nie ostatnie kilka minut, to powiedziałbym, że jest to najbardziej obiektywny dokument, jaki w życiu widziałem, wszystkie prawicowe głąby dostają pełne prawo wypowiedzi.
Trzeba przyznać, że twórcy są konsekwentni - wszystko tu jest konsekwentnie głupie. W pewnym sensie szacun za szukanie "własnej drogi" - superbohaterka nie walczy ze złymi (jak superbohaterowie), ona ich prosi, żeby byli dobrzy.
Najlepszy polski film od wielu lat. A właściwie - więcej niż film.
Dziwną drogę przeszedł Spike Lee: od młodzieńca otwartego, rozsądnego i tolerancyjnego do doświadczonego dorosłego... pełnego uprzedzeń i widzącego wszystko zero-jedynkowo. A podobno na starość się mądrzeje.
Bezczelnie pojebane, więc mi się podobało.
Filmaster to już chyba ewidentnie zasnął, skoro sam muszę dodawać do bazy megabustery. A film, cóż, wiele hałasu o nic, niby "reżyserskie dzieło", ale sztampa goni sztampę jak zawsze.
Zakręcone i ciekawie zrealizowane. Prawie jak Pálfi.
Dyskretny urok miliarderów