Przekonujące aktorstwo Gosslinga (zwłaszcza na tle filmowej partnerki ;)) w tej wyjątkowo nieprzekonującej historii o cudownej i tolerancyjnej społeczności domorosłych psychologów i o tym jak wspaniałą sprawą są seksualne urojenia. Dla odtrutki obejrzałem sobie od razu po tym "nieco" inny film na ten sam temat - belgijską Kalwarię...
napisał o Miłość Larsa
Przekonujące aktorstwo Gosslinga (zwłaszcza na tle filmowej partnerki ;)) w tej wyjątkowo nieprzekonującej historii o cudownej i tolerancyjnej społeczności domorosłych psychologów i o tym jak wspaniałą sprawą są seksualne urojenia. Dla odtrutki obejrzałem sobie od razu po tym "nieco" inny film na ten sam temat - belgijską Kalwarię...